Trey, Cat i Valerie jechali do szpitala samochodem Treya. Cat siedziała pośrodku, a każde z nich trzymało ją za rękę. Martwiła się, że widok dzieci w tak strasznym stanie może ją załamać, przez co stanie się bezużyteczna i nie będzie w stanie im pomóc. A co, jeśli tylko pogorszy sprawę?
– Valerie, a co jeśli wejdę tam i spanikuję? Mogę pogorszyć sytuację dzieci, którym powinnam pomóc. – Cat ścisnę
















