"Teraz jesteś mój," wyszeptała Trinity ochrypłym głosem, a jej oczy rozbłysły. Wpatrywała się łakomie w Desgara, który był wyczerpany i nieświadomy świata. Nie wiedział, co się z nim stanie, jeśli się nie obudzi. "Zaopiekuję się tobą lepiej niż moja siostra."
Trinity nachyliła się i pocałowała go szorstko. Czuła, że nigdy nie nasyci się jego smakiem i na zawsze będzie go pragnąć. Cieszyła się, że
















