– Jak było? Zaspokoił cię? – Desgar patrzył, jak bardzo ją zranił. Sam niemal czuł ból, który ona teraz odczuwała. Jak to możliwe, że jego uczucia do niej wciąż były tak silne, mimo że ją odrzucił? Czy to jakiś okrutny żart?
Chciał ją zranić, chciał, żeby zniknęła mu z oczu, ale jednocześnie chciał ją torturować, żeby poczuła ból, który on teraz czuł. Umysł miał zamglony gniewem i ledwo trzymał si
















