Mal nie chciał o tym słyszeć, gdy próbowali wzbudzić w nim poczucie winy za to, że głośno wyraził to, co myślał. Spojrzał gniewnie na Jamesa, który próbował się uspokoić, bo nie chciał wdawać się w ostrą kłótnię z gammą.
Prawdopodobnie to była jego wina, że zaprosił Mala do tej rozmowy, ponieważ jego obecność mogła jeszcze bardziej rozzłościć Zoe. Myślał, że gamma da Zoe wgląd w sytuację i trochę
















