Tego popołudnia, kiedy szły razem, ludzie przyglądali się Zoe z uwagą, bo była w ciąży, a że nosiła bliźniaki, brzuszek zaczął jej się zaokrąglać, choć poza tym jej ciało się nie zmieniło.
Ale ponieważ szedł z nią Mark, ludzie gratulowali jemu, myśląc, że to on jest ojcem dziecka, i słusznie, bo z zewnątrz to miało sens.
Na początku Zoe czuła się z tym źle i poprawiała ich, ale im dłużej szli, tym
















