Zoe była wstrząśnięta widząc Marka w takim stanie. Czuła okropne wyrzuty sumienia i żal, ale także złość. Złościła się na Marka, bo cierpiał, złościła się na Desgara za skrzywdzenie niewinnej osoby i wciągnięcie Marka w ich problemy, ale złościła się też na siebie za tak wiele rzeczy.
Każda negatywna emocja kumulowała się w jej sercu i nie potrafiła podejść do tego problemu z chłodną głową. Chciał
















