Amarah
Nie pamiętam, jak weszłam po schodach ani jak dotarłam do mojego pokoju. Nie pamiętam, jak zdjęłam sukienkę ani jak weszłam do łazienki, i nie pamiętam, jak weszłam pod prysznic.
Ale tam znalazła mnie Mama wczesnym rankiem, wciąż po cichu płaczącą po stracie mojego Partnera.
Minerwa milczy, odkąd odeszłam od naszego Partnera. Mówię jej, że rozumiem, że cierpi, i że nie mam słów, by ją pocieszyć, ale że jestem tu, kiedykolwiek mnie potrzebuje. Dziś po raz pierwszy czuję jej obecność i odczuwam z tego powodu ulgę.
Alfa Atlas
Mój Partner i ja cieszymy się przyjęciem, które nasze Szczenięta zorganizowały dla nas za naszymi plecami. Wykonali doskonałą robotę, angażując do pomocy wszystkich chętnych. Amarah nawet nakłoniła Lunę Jess do pomocy przy zaproszeniach i chyba podziękowałem jej za to już cztery razy.
Moją Partnerkę zaskoczyło, że użyli kolorystyki sprzed czterdziestu lat. Ale kiedy Melia powiedziała nam, że jej Mama im w tym pomogła, wszystko się wyjaśniło. Amarah wyjątkowo ma na sobie sukienkę i wygląda absolutnie oszałamiająco.
Amarah nigdy nie była dziewczyną, która nosiła sukienki, i od momentu, gdy mogła nam to zakomunikować, toczyliśmy bitwę za każdym razem, gdy moja Partnerka próbowała ją do tego nakłonić. To trzeci raz, kiedy widzę moją Córkę w sukience, i wiem, że już nigdy jej nie założy, jeśli to będzie zależało od niej.
Jest prawie ranek, kiedy w końcu decydujemy się zakończyć noc. Większość gości, którzy nie pochodzili z naszej Watahy, wyszła około pierwszej w nocy, a teraz na podwórku pozostała tylko garstka członków Watahy.
Moja Partnerka mówi mi, że sprawdzi nasze Szczenięta, zanim dołączy do mnie w naszym pokoju. Uśmiecham się do niej, kiwając głową; bez względu na to, jak bardzo dorosną, ona i tak ich sprawdzi, zanim sama się położy. Zdejmuję garnitur i przechodzę do mojej wieczornej rutyny, kiedy nagle czuję niepokój mojej Partnerki.
Wybiegam z naszego pokoju w samych szortach i słyszę, jak cicho rozmawia z Amarah, ale nie mogę zrozumieć, co mówią. Musiała poczuć moją obecność, ponieważ łączy mnie i mówi, żebym poszedł spać i na nią poczekał.
Dziesięć minut później moja Partnerka wchodzi z smutnym wyrazem twarzy. Mówi mi, co zastała, kiedy poszła sprawdzić Amarah, a ja pytam ją, czy powiedziała jej, co się stało. Moja Partnerka mówi, że nie, ale nie widziała na niej żadnych obrażeń.
Amarah spędza dzień w swoim pokoju, a ja wzywam jej przyjaciół do mojego biura, mając nadzieję dowiedzieć się więcej, ale oni też nie mają żadnych odpowiedzi. Ione pyta, czy mogą zbadać to na własną rękę, a ona poinformuje mnie, gdy coś znajdą.
Coś się stało z moją Córką i zamierzam się dowiedzieć, co to jest i kto jest za to odpowiedzialny. Sprawię, że ktokolwiek skrzywdził moją małą dziewczynkę, zapłaci za to, co zrobił, i będzie tego żałował. Mój Wilk ryczy w mojej głowie na każdego, kto jej to zrobił.
Amarah zostaje w swoim pokoju podczas kolacji, czego nigdy wcześniej nie robiła, i wszyscy o tym rozmawiają.
Alastor mówi im, że coś się stało podczas przyjęcia, ale Amarah jeszcze nikomu nic nie powiedziała. Ma nadzieję, że ktokolwiek coś wie, zgłosi się.
Wygląda na to, że nikt nic nie wie o tym, co mogło się stać, a Ione jeszcze się do mnie nie zgłosiła, co wskazuje, że oni też nic nie znaleźli. Znając członków mojej Watahy, wszyscy będą próbowali pomóc znaleźć odpowiedzi, których potrzebuję.
Mój Partner i ja mamy niespokojną noc, ponieważ wciąż martwimy się o naszą Córkę. Wczesnym rankiem ryki i warknięcia sprawiają, że oboje wyskakujemy z łóżka. Łączę się z moim Gammą, aby dowiedzieć się, co się dzieje.
Mówi mi, że obudziło go połączenie umysłowe, informujące jedynie, aby udać się na granice.
Amarah
Budzę się w środku nocy z bardzo wzburzoną Minerwą, która mówi mi, że musimy iść pobiegać. Po cichu schodzę po schodach, gdy wszyscy inni śpią, a gdy tylko wychodzę przez tylne drzwi, Minerwa przejmuje kontrolę, biegnąc w kierunku granicy.
Przekracza granicę, nie zwalniając, węsząc w powietrzu w poszukiwaniu łotrów i mam nadzieję, że uda jej się pozbyć części stłumionego gniewu, który w niej szaleje.
Niedługo zajmuje jej znalezienie łotra wałęsającego się w pobliżu naszej północnej granicy. Bawi się z nim przez chwilę, zanim rozerwie go na kawałki, pozostawiając jego ciało blisko granicy. Znowu węszy w powietrzu, zanim znowu zaczyna biec.
Po kilku godzinach zabiła sześciu łotrów i widzę, że trochę się uspokoiła, ale wiem, że potrzeba jeszcze kilku takich nocy, zanim pogodzi się z tym, co zrobił Damien. Pędzimy z powrotem w kierunku granicy i znowu nie zwalnia, gdy ją przekraczamy.
Ryki i wycia budzą mnie kilka godzin później i wiem, że nasi Wojownicy znaleźli łotrów, których Minerwa wyeliminowała w nocy. Słyszę kroki biegające wokół domu Watahy i cichsze pospieszne kroki wewnątrz, co wskazuje, że wszyscy zostali obudzeni.
Decyduję się ubrać i pójść zobaczyć się z Tatą, aby powiedzieć mu, że Minerwa wyeliminowała tych łotrów, ale Minerwa znowu pokazuje mi scenę z Damienem. Wiem, że ona tego potrzebuje, aby wyrzucić to z siebie, a Tata rozkaże nam pozostać w granicach, gdy tylko dowie się, że to Minerwa.
Decydując się nie mówić Tacie, znowu padam na łóżko, odrzucenie Damiena znowu przebiega przez moją głowę, a łzy znowu zaczynają płynąć. Dzień się powtarza, spędzam czas w łóżku i płaczę po stracie mojego Partnera. Minerwa i ja oboje nie rozumiemy dlaczego i chyba nigdy nie znajdziemy odpowiedzi na to pytanie.
Powiedział, że nie chce lalki Barbie, ale jak mógł to powiedzieć, skoro nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy? Każdy, kto mnie zna, powie ci, że jestem wszystkim, tylko nie lalką Barbie. Nie, myślę, że użył tego jako wymówki, żeby mnie odrzucić, a jeśli kiedykolwiek go jeszcze spotkam, to sprawię, że będzie tego żałował.
Ignoruję pukanie do moich drzwi i ignoruję naciskanie na moją barierę w połączeniu umysłowym. Tylko Mama otwiera moje drzwi, gdy nie odpowiadam na jej pukanie. Tak jak wczoraj, upewnia się, że moje jedzenie jest wniesione do mojego pokoju i tak jak wczoraj, nie wychodzę z pokoju.
















