Tezeusz
W momencie, gdy nasze spojrzenia się krzyżują, wiem, że czeka mnie sporo pracy i sarkastycznie dziękuję Damienowi w myślach, co sprawia, że Linus warczy z gniewem. Mam ochotę przerzucić ją przez ramię i znaleźć pokój, w którym się zatrzymała, ale wiedząc, co zrobił Damien, zatrzymuję się tuż przed nią.
Jej uśmiech daje mi znać, że mi wierzy, a kiedy widzę, jak jej policzki płoną na słowa O
















