Tezeusz
Już mieliśmy wychodzić z apartamentu, gdy zadzwonił mój telefon. Widzę połączenie wideo z nieznanego numeru. Odbieram i widzę bardzo rozzłoszczonego małego chłopca, a obok niego Wilka. "Joseph, wszystko w porządku?" - pytam.
Apollo podchodzi bliżej, a po chwili słyszę go przez więź umysłową, jak informuje resztę, z kim rozmawiam. "Tezeuszu, nie chcę, żeby oni byli moimi rodzicami. Chcę wró
















