Tezeusz
Poczułem się o wiele lepiej, kiedy opowiedziałem naszemu przywództwu i naszej rodzinie o nienarodzonym Szczeniaku Chrissy i chociaż nadal jestem nadopiekuńczy, Amarah teraz rozumie dlaczego. Mówi mi, dlaczego wstaje, zanim zdążę podskoczyć, a Linus jest tym, który mi mówi, że nic jej się nie stanie, jeśli coś zrobi sama.
"Tato, możesz mi dać harmonogram patroli?" - pyta Józef, a z uśmieche
















