Amarah
Minerva obudziła mnie dziś rano o siódmej. Krążyła mi po głowie, a do tego wydawała się być jakaś nieswoja. Nigdy wcześniej się tak nie zachowywała. Pytałam ją w kółko, co się dzieje, ale Minerva nie potrafiła mi odpowiedzieć.
Pytałam, czy grozi nam jakieś niebezpieczeństwo, ale według niej wszystko jest w porządku. Kiedy zapytałam Mylesa przez więź umysłową, on również potwierdził, że wszy
















