Poczułam delikatny zapach dzikiej róży w chwili, gdy weszłam do sypialni. Nadal miałam czas, by przygotować się na tę głupią imprezę, ale wyglądało na to, że Lydia już się wystroiła i na pewno spryskała się perfumami odrobinę za mocno.
Gdzie ona jednak była? Upewniając się, że nie ma jej w pobliżu, ostrożnie ukryłam butelkę z cyjankiem, dopóki nie wymyśliłam, jak ją wykorzystać.
Wzięłam prysznic,








![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)







![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=128&q=75)