Reszta popołudnia dłużyła się niemiłosiernie w towarzystwie sztywniaków rozprawiających o najbardziej przygnębiających banałach. Odkąd zobaczyłam, jak Ian patrzy na Catherine, miałam ściśnięty żołądek. Nawet nieustanne dostawy ciastek i słodkości, które przynoszono co godzinę, nie były w stanie mnie skusić.
Ian zaproponował wizytę w tutejszej bibliotece albo zwiedzanie miasta z Lyrą i panem Primem








![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)







![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=128&q=75)