Spojrzenie Frasera zmiękło na krótką chwilę.
Wyciągnął rękę i wsunął zbłąkany kosmyk włosów za ucho Summer.
Jego opuszki palców musnęły jej skórę, ciepłe i zamierzone.
Summer instynktownie się wzdrygnęła.
Czuła, jakby jej uszy stanęły w płomieniach.
Zdesperowana, by ukryć swoje zakłopotanie, wykrztusiła pierwsze, co przyszło jej do głowy.
"Dlaczego on się nazywa Pudding?"
Wyraz twarzy Frasera niez
















