Julia przyglądała się Summer uważnie, jej przenikliwe spojrzenie skanowało córkę od stóp do głów.
Ostatnio coś się w niej zmieniło.
Była bardziej bystra, wyrachowana – do tego stopnia, że zdołała przechytrzyć nawet własnych rodziców.
Na scenie wyraz twarzy Jaspera pociemniał, gdy Jim wrócił sam, podczas gdy Summer pozostała siedzieć przy swoim stoliku.
W jego głosie słychać było złość. "Gdzie ona
















