Fraser nie chciał słyszeć ani słowa więcej o Trevorze z ust Summer.
Podniósł ją, podtrzymując jej biodra, i przycisnął do ściany, rozstawiając jej nogi.
Zawieszona w powietrzu, Summer instynktownie objęła Frasera za szyję.
Całym ciałem przylgnęła do niego, ramiona i nogi splecione w jedno.
Lekki uśmiech wykrzywił kącik ust Frasera, zadowolonego z uległości Summer.
Jego gniew powoli opadał.
Zdarł z
















