Stojąc naprzeciwko siebie, oboje ukrywali twarze za gazetami i czasopismami. Jinn udawał, że czyta gazetę, by zakryć twarz przed Dią, a Dia schowała się za czasopismem, również udając lekturę. Oboje czekali na Alexę w holu.
– Chryste! Dzięki Bogu. Myślałem, że umrę w tym okropnym korku – Alexa przybył, głęboko wzdychając.
Oboje odetchnęli z ulgą, że wreszcie dotarł. Ale kiedy Alexa na nich spojrza
















