logo

FicSpire

Natychmiastowa Mama Syna Miliardera

Natychmiastowa Mama Syna Miliardera

Autor: Sasha Jhorn

Niebieskie oczy 2
Autor: Sasha Jhorn
23 lip 2025
Alodia nie mogła teraz spać. Nie wiedziała, co robić. Nie mogła przestać myśleć o tym, co Rico powiedział jej jakiś czas temu. Rico powiedział jej, żeby spłaciła dług ojca, a jego szef da jej tylko miesiąc na uregulowanie długu taty i nie wie, skąd wziąć te dwa miliony w miesiąc. – Dia, kochanie, tak mi przykro, że nie mogę ci w tym pomóc. Wiesz, że jesteśmy teraz w tej samej fazie. Nie mam teraz zbyt dużych dochodów w moim sklepie. To wystarcza tylko dla mnie i na wydatki twoich kuzynów w szkole – powiedziała Marie, głaszcząc ją po plecach. Rozumiała swoją ciotkę, bo wiedziała, że bycie samotną matką z dwójką małych dzieci nie jest łatwe. Marie jest żoną jej wujka, brata jej taty. On również zginął w wypadku podczas pracy jako stolarz. – Wiem, ciociu. Po prostu nie wiem, co teraz robić i nie wiem, skąd wziąć takie pieniądze. To znaczy, wszyscy wiemy, że tata był bardzo uzależniony od hazardu i że musiał mieć jakieś długi, ale ten? Tego się nie spodziewałam. Nie wiem, gdzie on podział te dwa miliony – westchnęła głęboko i pokręciła głową. Alodia po prostu nie mogła w to uwierzyć. – Kochanie, czy jest jakaś opcja, żebyś przedłużyła czas na spłatę jego długu? Jeśli ten mężczyzna ci o tym powiedział – zapytała Marie. Alodia wpatrywała się w nią i zaniemówiła. Musi po prostu posłuchać rady Rico. Skinęła głową do ciotki, co bardzo ją zmieszało. – Rico, ten mężczyzna, który przyszedł ze mną porozmawiać, powiedział mi, że jego szef ma dla mnie inną opcję, jeśli nie będę mogła dać im pieniędzy – powiedziała. – Naprawdę? W takim razie musisz porozmawiać z jego szefem. Wiem, że to będzie trudne, ale co jeśli jego opcje lub inne warunki będą lepsze niż zapłacenie dwóch milionów w ciągu zaledwie miesiąca? – zapytała Marie. Alodia pomyślała, że jej ciotka ma rację. Wzruszyła ramionami i pokręciła głową. Była bardzo zdezorientowana i nie wiedziała, jak zacząć swoje życie po stracie ojca, który zostawił jej bardzo poważny i stresujący problem do rozwiązania. Następnego dnia zdecydowała się pojechać pod adres, który dał jej Rico. Pod tym adresem mogła znaleźć jego i ich szefa, któremu jej tata był winien dwa miliony. Chce poznać inne opcje. – Dobrze, że pani przyszła, panno Ferrer. Proszę. Tędy. On na panią czeka – Rico uśmiechnął się i przywitał ją, gdy ta wciąż była w szoku, widząc przed sobą ogromną, rozległą rezydencję. Rico zaśmiał się cicho, widząc jej wyraz twarzy. – Panno Ferrer? – Rico ponownie zwrócił na siebie jej uwagę. Alodia wróciła do siebie i przeprosiła. – Przepraszam. Nie wiedziałam, że będę w takim domu. Myślałam, nieważne. Gdzie on jest? – zapytała Alodia. Rico kazał jej po prostu za nim iść, co też zrobiła. Nie mogła się powstrzymać od podziwu, wpatrując się w całe wnętrze rezydencji. Jej oczy nie mogły przestać liczyć, ile kosztowały całkowite wydatki ich szefa. Szła, nie patrząc na drogę. – Ała! – słodki głos chłopca trochę jęknął. Alodia westchnęła i pospiesznie pomogła chłopcu wstać. Rico myślał, że cały czas za nim podąża. – O mój Boże, wszystko w porządku? Proszę, pozwól mi pomóc. Bardzo mi przykro, kochanie – Alodia upewniała się, czy mały chłopiec nie ma żadnych ran lub siniaków, kiedy na nią wpadła, ale była oszołomiona, widząc, jak chłopiec patrzy na nią swoimi niebieskimi oczami. Była zdumiona, jak jest słodki, ale jeszcze bardziej zszokowana, gdy ten chłopiec mocno ją objął. – Mamusia! – pisnął chłopiec. Jej oczy zrobiły się większe i nie wiedziała, co powiedzieć. – Ojej, o nie, kochanie. Nie jestem twoją mamusią – powiedziała Alodia, głaszcząc chłopca po plecach i powoli go odsuwając, ale wyglądało na to, że on nie chce. Rico i Jinn byli zszokowani, obserwując ich oboje. Rico planował do niej zadzwonić, ale Jinn go powstrzymał. Jinn był zdumiony i pod wrażeniem, widząc, jak jego syn przytula przypadkową dziewczynę w ten sposób. – Nie! Ty jesteś moją mamusią. Wiedziałem, że wrócisz – powiedział mały chłopiec, sprawiając, że po całym jej ciele przeszły ciarki. Na szczęście jego niania przyszła, żeby go wykąpać. Mały chłopiec nawet walczył, żeby iść z nianią i chciał być z Alodią. Alodia była nawet zraniona, widząc go tak smutnego, kiedy nazwał ją mamusią. Wzięła głęboki oddech i westchnęła. – Skończyłaś już? Mój szef już na ciebie czeka na górze – powiedział Rico. Jak bardzo chciała zapytać, kim jest ten młody chłopiec. Nie ma czasu, bo chce szybko porozmawiać z ich szefem. – Wejdź do środka. On na ciebie czeka – powiedział Rico i otworzył jej drzwi. Alodia nie wydaje się przestraszona, widząc mężczyznę siedzącego przed nią z opuszczoną głową, robiącego coś. Nie wie, jak zacząć rozmowę, więc po prostu odchrząknęła. – Musisz być córką Jacksona – odezwał się Jinn. Alodia pomyślała, że jego głos nie jest groźny. Po prostu wzięła głęboki oddech i skinęła głową, czekając, aż Jinn podniesie głowę. – Tak, proszę pana – powiedziała z odwagą i pełną siłą. Po chwili zobaczyła, że powoli podnosi głowę i była zszokowana, widząc przystojnego mężczyznę z pięknymi niebieskimi oczami. Nie mogła się powstrzymać od roztopienia, wpatrując się w jego oczy, ponieważ to było jak raj dla niej. Jinn tylko się do niej uśmiechnął.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Niebieskie oczy 2 – Natychmiastowa Mama Syna Miliardera | Czytaj powieści online na FicSpire