Alodia nie mogła uwierzyć własnym oczom, w to, na co patrzyła i co trzymała w dłoniach. W końcu otworzyła prezent od Jinna i ogarnęło ją zdumienie. Nie mogła uwierzyć, że Jinn podarował jej tak drogi naszyjnik.
"Wow" – wyszeptała.
Nie mogła uwierzyć, że nawet przepraszał, bo jego prezent nie jest "aż taki", a teraz była w szoku, widząc, ile jest wart. Uśmiechnęła się i postanowiła go przymierzyć.
















