Wszyscy patrzą na Alodię współczącym wzrokiem, bo przecież wiedzą, że tylko udaje matkę Finna, ale jego słowa i pytania ranią ją podwójnie. Jinn też nie potrafi nic powiedzieć. W jadalni zapanowała cisza, nikt nie śmie się poruszyć, ani odezwać. Jinn przerwał tę ciszę odchrząknięciem, bo widzi, że Alodia jest zbyt wzruszona, by cokolwiek powiedzieć.
"Finn, czy nie mówiłeś, że nadal ją kochasz, mim
















