Teraz w pełni rozumiał, dlaczego prawda była przed nim tak skrzętnie ukrywana. To było okropne wspomnienie – widzieć śmierć rodziców na własne oczy.
Poczuł, jak żółć podchodzi mu do gardła i zgubił się w tym wszystkim. Czy naprawdę chciał pamiętać to wspomnienie? Miało go prześladować do końca życia.
O ile fragmenty tego wydarzenia regularnie nawiedzały go w koszmarach, myśl o pełnej powtórce była
















