logo

FicSpire

Brzydka Dama Kontratakuje

Brzydka Dama Kontratakuje

Autor: Tomasz Dąbrowski

Chapter 4
Autor: Tomasz Dąbrowski
6 lis 2025
Gdy ręka Emily Quest zaczęła opadać, Xyla Quest błyskawicznie chwyciła ją i wbiła wzrok prosto w jej oczy. "Nie wiem, o czym mówisz." Na widok oczu Xyli, Emily przeszedł dreszcz. Emily odniosła wrażenie, że Xyla się zmieniła. Mimo że wygląd zewnętrzny Xyli pozostał ten sam, Emily wyczuwała w niej pewną bezduszność. "Xyla Quest, przestań zaprzeczać. Tylko udajesz spokój. W rzeczywistości strasznie boli cię, że zaręczyłam się z mężczyzną, którego kochasz najbardziej." "Po prostu zazdrościsz, że ja i brat Sullivan się kochamy. Dlatego robisz wszystko, żeby zrujnować mi życie." Xyla nie mogła powstrzymać chłodnego śmiechu. Co za żart. Czy ona była zazdrosna? Czy taki dupek jak Tom Sullivan w ogóle na to zasługiwał? "Z czego się śmiejesz? Czy moje słowa są prawdziwe? Dlatego zamilkłaś?" spytała Emily. "Emily Quest, tylko ty możesz się cieszyć z małżeństwa z takim śmieciem. Myślisz, że wszyscy na świecie będą ci zazdrościć" Xyla uważała Emily za kompletny żart. W tym momencie Tom Sullivan wyszedł zza drzwi i usłyszał słowa Xyli. Od razu poczuł się zraniony. 'Śmieć?' Czy Xyla nie adorowała go kiedyś jak idola? Całymi dniami mówiła o ślubie z nim i o tym, że chce mu urodzić dużo dzieci. "Udawaj dalej. Ciekawe, kto zawsze marzył o ślubie z bratem Sullivanem" skontrowała Emily. "Jak sama powiedziałaś, to było w przeszłości" odparła Xyla. "Ty... Nie obchodzi mnie, co mówisz. Jestem pewna, że to ty to zrobiłaś! Jeśli nie z zazdrości, to z nienawiści!" "Pokaż mi dowody" powiedziała spokojnie Xyla. "Nie potrzebuję dowodów. Zabiję cię teraz, ty zła kobieto." Emily wyciągnęła rękę w kierunku szyi Xyli. Zwinnym ruchem Xyla zdołała uniknąć ataku. W rezultacie Emily poślizgnęła się i upadła na ziemię. "Wystarczy!" zawołał Tom, po czym pospieszył do Emily, aby pomóc jej wstać. Jednak jego wzrok ani na chwilę nie opuścił Xyli. Od spojrzenia w jego oczach Emily poczuła jeszcze większą zazdrość. "Bracie Sullivan, Xyla Quest mnie dręczy." "Xyla Quest, przecież kiedyś się kochaliśmy. Musisz mnie zmuszać do wyjścia bez wyjścia? Nie możemy o tym porozmawiać?" Tom wydawał się niezadowolony. "Tom Sullivan, czy słyszałeś o tym, czy widziałeś to na własne oczy? Jeśli nie masz dowodów, trzymaj język za zębami. Nawet jeśli to ja to zrobiłam, jakie masz prawo mnie o to pytać?" Xyla czuła obrzydzenie, że kiedyś kochała takiego mężczyznę. Gdy tylko Xyla skończyła zdanie, lekko podniosła suknię i odeszła. Poczawszy się obrażonym, Tom nie mógł znaleźć słów, by się wyrazić. Wszystko, co powiedziała Xyla, było niepodważalne. "Czemu jeszcze tam stoisz? Złapcie ją i pobijcie. To na pewno ona to zrobiła!" zawołała Emily. "Wystarczy! Masz dowody? Możesz trochę pomyśleć?" Tom był już wściekły i nie mógł znaleźć innego sposobu na wyładowanie emocji. W rezultacie Emily stała się jego workiem treningowym. Mimo że Emily chciała mu odpowiedzieć obelgą, tupnęła nogą i zamilkła. Gdy tylko Xyla weszła do windy, odebrała telefon od Georgie Clementine. "Prezes Xyla, czyż nie zawsze chciałaś, żeby Josh Batton podpisał kontrakt z naszą wytwórnią? Właśnie dostałam wiadomość, że nie przedłuży kontraktu z obecną firmą. Dlatego zaprosiłam go na spotkanie o ósmej wieczorem w sali Southern Misty Lake w Dreamland Hotel." "Rozumiem." Po odłożeniu słuchawki Xyla odebrała telefon od Jeremy'ego Questa. "Xyla, wróć do domu za godzinę. Musimy porozmawiać." Jego głos brzmiał nieco chłodno. *** Kiedy Xyla Quest weszła do domu, panowała w nim ponura atmosfera. Jeremy Quest siedział na kanapie z posępną miną, a Emily Quest wciąż płakała, klęcząc na podłodze. May Conner siedziała obok Jeremy'ego Questa. "Kochanie, wierzę, że Emily po prostu zaślepiła miłość. Możemy o tym porozmawiać w przyszłości" powiedziała ostrożnie. "Teraz powinnaś być najbardziej zła na Xylę Quest." "W końcu, nawet jeśli Emily postąpiła źle, Xyla Quest nie powinna robić czegoś takiego, żeby okryć naszą rodzinę wstydem. Czyż nie mam racji?" spytała May Conner. Zwyczajem Xyli, spojrzała na May Conner, zanim do niej podeszła. "Ciociu, naprawdę wiesz, co powiedzieć. Czy naprawdę możesz usprawiedliwić uwodzenie narzeczonego starszej siostry jako zaślepienie miłością?" May zaniemówiła. "Xyla, czy to, co powiedziała Emily, jest prawdą? Czy ty to wszystko zaplanowałaś?" "Nawet jeśli twoja młodsza siostra zrobiła coś zasługującego na zniewagę, nie powinnaś narażać rodziny w ten sposób." "Czy nie pomyślałaś, że to okryje rodzinę Quest wstydem?" Jeremy Quest wydawał się bardzo zdenerwowany. Z powodu tego, co się stało między Emily, Xylą i Tomem, rodzina Quest i rodzina Sullivan stały się największym żartem w kraju. Jak Jeremy mógł się nie złościć? "To nie ja" wyjaśniła Xyla. "Skąd możesz wiedzieć, czy to nie rywal rodziny Sullivan to zrobił? Członkowie rodziny Sullivan mają okropne charaktery. Czy tylko ja mogłabym mieć wrogów?" Z wyrazu oczu Xyli Jeremy poczuł, że mówi prawdę. "To ty! Termin jest zbyt przypadkowy! Tato, nie słuchaj bzdur Xyli" wymamrotała Emily. "Kochanie, rodzina Sullivan już bada sprawę. Wierzę, że wkrótce dojdą do sedna sprawy. Suka, która to zrobiła, zostanie załatwiona przez rodzinę Sullivan" May spojrzała wściekle na Xylę. Mimo że Xyla wiedziała, że May kieruje te słowa do niej, nie mogła być mniej zainteresowana. 'Zbadać? Jak mogliby cokolwiek znaleźć?' W końcu wiadomość wyciekła od pracownika wewnętrznego Weibo. Do czego doprowadzą ich dochodzenia? Oryginalne konto, które rozpowszechniło historię, i tak miało fałszywy adres IP. "Emily Quest, już przymknęłam oko na fakt, że uwiodłaś mojego narzeczonego i celowo skontaktowałaś się ze mną za pośrednictwem rozmowy wideo, aby transmitować swoje akty intymności. Czy nie możesz po prostu na chwilę zamilknąć?" dodała Xyla. "Co?" Jeremy był wściekły. Był zszokowany tym, co usłyszał. To wyjaśniało, dlaczego Xyla zniknęła na trzy lata. Kto mógłby tolerować takie zachowanie, obserwując je na własne oczy? "Tak. Mimo to Starsza Siostra nie powinna..." "Zamknij się. Jeśli powiesz jeszcze słowo, ukarzę cię na swój własny sposób" Jeremy podniósł głos. "Czy naprawdę myślisz, że możesz usprawiedliwić uwodzenie mężczyzny twojej starszej siostry?" "Ona nie poprzestała na uwodzeniu mojego mężczyzny. Po zakończeniu rozmowy wideo poszłam ich szukać. Ona nawet stanęła na moim brzuchu i na mojej twarzy razem z Tomem. Oni znęcali się nade mną fizycznie" prychnęła chłodno Xyla. Jeremy poczuł się jeszcze bardziej zszokowany. Jego serce współczuło Xyli. Ile bólu Xyla wtedy przeszła? Jeremy nigdy nie pomyślał, że Emily i Tom mogą być tacy źli. "Oczywiście, to nie wszystko..." Następnie Xyla Quest wzięła kilka kartek papieru ze swojej czarnej torebki Hermes i przekazała je Jeremy'emu.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Chapter 4 – Brzydka Dama Kontratakuje | Czytaj powieści online na FicSpire