Otworzyłam usta, żeby coś powiedzieć, ale zamknęłam je z powrotem, kiedy spojrzałam na Aarona. Wyglądał na wściekłego, więcej niż wściekłego. Wściekły były łobuz mnie porywa, więc jestem w dupie na epicką skalę.
W końcu gdzieś zatrzymał samochód i wypuścił powietrze. Może jest już wystarczająco spokojny, żeby mnie wysłuchać. Chciałam mu wyjaśnić, że to, co się stało między mną a Jake'iem, to zwykł
















