"Ach, Jake! Udusisz mnie!" pisnęłam i zaczęłam się wyrywać, ale jego ramiona zacisnęły się wokół mnie jeszcze mocniej.
"Robię to tylko dlatego, że ciągle ode mnie uciekasz," wymamrotał Jake w moje włosy.
Wyjmowałam książki z szafki, kiedy Jake podszedł i objął mnie od tyłu.
"Podjęłaś decyzję? Kto to będzie? Ja czy Aaron?" Oczy Jake'a wierciły się w moich.
"Tak, a moją decyzją jest... ŻADEN! Oboje
















