Nerwowo zapukałam do drzwi jego sypialni. Miałam nadzieję, że Aaron mówił prawdę i Jake chciał mnie z powrotem tak samo, jak ja jego.
– ODEJDŹ, AARON! Mówiłem, że nie chcę wychodzić – dobiegło z wnętrza, to głos Jake'a.
– T-to... to Jane – powiedziałam.
Drzwi otworzyły się z hukiem.
– Janey! – krzyknął, zarzucił mi ręce na szyję i mocno przytulił. Schowałam twarz w jego piersi.
– Myślałam, że już
















