Dean:
– O czym wy we dwie rozmawiałyście? – spytała Mariana, gdy tylko do niej podszedłem. Nie byłem głupi ani ślepy i zarówno Iris, jak i ja wiedzieliśmy, że nas obserwuje, ale to mi się nie podobało i tego nie ceniłem. W każdym razie byłem po prostu wdzięczny, że poprzestała na obserwowaniu nas. Chociaż nie byłem głupi, wiedziałem, że jej obserwacja przyciąga więcej uwagi, niż chcieliśmy lub pot
















