Dean:
Powiedzieć, że byłem wściekły, to nie byłoby kłamstwo ani niedopowiedzenie.
Powiedzieć, że byłem zraniony, też nie byłoby kłamstwem. Wręcz przeciwnie, byłoby to najuczciwsze zdanie, jakie wypowiedziałem od miesięcy.
I problem polegał na tym, że nawet nie wiedziałem, na kogo kieruję swój gniew ani co boli mnie bardziej. Wiedziałem tylko, że nie jest ze mną dobrze, a to irytowało mnie bardziej
















