Iris:
Ściskałam dłoń mojej córki, jakby od tego zależało moje życie, prowadząc ją w kierunku taksówki, nie chcąc z nikim rozmawiać ani nikogo widzieć.
Byłam wtedy ślepa na własne emocje, a to było złe. Wiedziałam to o sobie, ale wiedziałam, że muszę zablokować swoje emocje, żeby nie wybuchnąć przy dziecku. Inaczej wiedziałam doskonale, że sprawy przybiorą bardzo zły obrót.
Wiedziałam, że samochód
















