Zamykam oczy. Może nie da się umrzeć od zbyt wielu orgazmów, ale jestem prawie pewna, że da się umrzeć z upokorzenia. „Proszę, powiedz coś”.
„Musisz coś zjeść”.
To mnie na tyle zaskakuje, że podnoszę głowę, żeby na niego spojrzeć. „Co?”
„Zemdlałaś wczoraj przed kolacją i ledwo zjadłaś przekąskę na lunch. Śniadanie dziś rano nie podlega negocjacjom”. Przygląda się mojej twarzy. „Ty też niewiele spa

![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)







![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)






