Rozległo się lekkie pukanie do drzwi. Z jękiem wstałam z łóżka, podciągnęłam dżinsy i podeszłam do drzwi, żeby je otworzyć. Policzki stewardesy poczerwieniały w chwili, gdy tylko na mnie spojrzała.
„Hm, zaraz lądujemy, panie Jackson” – poinformowała mnie.
„Dzięki” – mruknęłam.
Zamknęłam drzwi i dokończyłam się ubierać, zanim obudziłam Julianę. Była ospała – po jet lag – więc jej ruchy były powolne

![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)







![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)






