Wstałem, zanim pierwsze promienie słońca zaczęły przebijać się przez ciemne niebo. Zanim światło dzienne powoli zaczęło sączyć się do chaty, spakowałem już nasze skromne rzeczy.
Jaxon podszedł do ganku i podał mi cztery batony zbożowe.
„Myślałem, że możesz być głodny”.
Wzruszyłem ramionami. „Dam sobie radę, ale ona musi coś zjeść, zanim zaczniemy schodzić z góry”. Wszedłem do chaty i delikatnie po

![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)







![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)






