Chloe siedziała przed lustrem, a nerwy brały górę. Janet stała za nią, czesząc jej włosy i upinając je w elegancki kok. Chloe podziwiała skomplikowany wzór fryzury i to, jak sprawiał, że wyglądała na starszą i bardziej królewską. Uśmiechnęła się i odwróciła do Janet.
– Janet, a jeśli rodzice Aidena mnie nie polubią? A jeśli pomyślą, że nie jestem go warta? – powiedziała Chloe, wyrażając swoje obaw
















