Chloe spoglądała na ogrody w poranek ceremonii połączenia i naznaczenia. Zaledwie kilka godzin dzieliło ją od oficjalnego przypieczętowania związku Chloe i Liama. Chloe wcale nie była tym podekscytowana. Zamiast tego ogarniał ją niepokój.
Uspokajające barwy lilii i żonkili wcale nie pomagały. Szczerze mówiąc, nie wiedziała, czego ma się spodziewać po tym wszystkim, i właśnie z tego powodu odczuwał
















