Punkt widzenia Rains.
Kiedy z Odett stanęłyśmy tuż za drzwiami kuchni, usłyszałam, jak służba plotkuje o ataku i o tym, że będę okropną Królową, bo zamiast wrócić do zamku, żeby pomóc zaopiekować się kobietami i dziećmi, to, dzięki mojemu wilczemu słuchowi, dowiedziałam się, że uciekłam i schowałam się, a nawet zostawiłam moje bękarcie dziecko z matką sierot. Według nich byłam tchórzem. Spojrzałam
















