Punkt widzenia Rains.
"Rain, obudź się, moje dziecko" – słyszę niebiański głos, czując się, jakbym unosiła się w powietrzu. Otwieram oczy i zdaję sobie sprawę, że znowu jestem w ciemności. Rozglądam się, a mój wzrok pada na Doshę, moją piękną srebrną wilczycę, a potem na wspaniałą kobietę stojącą obok niej, wysoką i smukłą, od której emanuje aura księżyca. To musi być bogini! – myślę.
"Witaj,
















