Martha westchnęła, czując się bezradna. Uważała, że Celeste brakowało asertywności i zawsze pozwalała Trevorowi postawić na swoim. Przez to traciła niezliczone okazje, by poprawić ich relację. Właśnie dlatego, po tych wszystkich latach, nie było między nimi żadnego postępu.
Jednak, skoro Celeste się odezwała, Martha nie naciskała dalej.
Gdy kolacja oficjalnie się rozpoczęła, rodzina rozmawiała pod
















