Po ustąpieniu gorączki Lottie, Celeste wróciła do domu. Nie przygotowała jeszcze sukni na zbliżający się bankiet, więc po południu wyszła, aby ją kupić.
W ekskluzywnym butiku kierownik sklepu i kilku sprzedawców byli zajęci pewną sukienką. Dopiero gdy Celeste podeszła bliżej, zauważyli jej obecność.
– Przepraszam, panno, w czym możemy pomóc?
– Tylko się rozglądam.
– Oczywiście.
Chociaż Celeste sta
















