Słysząc słowa Jordyn, Celeste na moment powróciła do swoich myśli.
Wczoraj, kiedy upadła, Trevor jej nie pomógł.
Kiedy się zraniła, zachowywał się obojętnie.
Robił tak nie tylko dlatego, że jej nie obchodziła, ale także dlatego, że nie chciał, by Wynn źle go zrozumiała.
W jego sercu najważniejsze były myśli i uczucia Wynn.
Czy Celeste żyła, czy umarła, nie zaprzątało mu głowy.
Inaczej, jak mógłby
















