Zeke nie spodziewał się, że zgodzi się tak stanowczo. "Ty…"
Celeste wyciągnęła rękę, mówiąc: "Dziękuję, że się mną opiekowałeś przez te wszystkie lata."
Zeke nie otrząsnął się jeszcze z zaskoczenia, ale mimo to wyciągnął rękę, aby uścisnąć jej dłoń. "To nic takiego."
Następnie Celeste spakowała swoje rzeczy i wyszła.
Zeke wciąż nie mógł uwierzyć, gdy Celeste odchodziła.
"Czemu się zamyśliłeś?" Jac
















