Jednak, gdy Maciej zobaczył, jak Celesta wita tego mężczyznę, poczuł, że wydają się się znać.
– To Beck Harper.
– Beck? – Maciej był zaskoczony. – Czyż nie mówiliście, że nie jesteście aż tak blisko? Jak to się stało, że oboje skończyliście przy tym samym stole?
– Jego siostrzenica wpadła przed chwilą do basenu, a ja ją uratowałam. Przyszedł z siostrzenicą, żeby mi podziękować.
Maciej skinął głową
















