Peter podniósł głowę, ale jego oczom ukazały się tylko ciemne podeszwy butów.
Zanim zdążył zobaczyć, kto to jest, czyjaś stopa odrzuciła go na bok.
Gdy Peter zamierzał już zakląć, z trudem podniósł wzrok i rozpoznał, kto to.
To był Gabriel, szef Jackson Group.
Peter spojrzał na ponurą minę Gabriela i poczuł lekkie osłabienie w kolanach. Pokornie pozwolił Gabrielowi się zdeptać i wymusił uśmiech, p
















