Olivia, jakby odrętwiała, krzyknęła trzy razy i stała się idiotką, na którą zwracała uwagę cała ulica.
Przechodnie patrzyli na kobietę, która wyzywała samą siebie przed wejściem do sklepu Hosxen, jak na osobę z problemami psychicznymi.
Niektórzy gapiowie, którzy nie bali się kłopotów, nagrywali filmy.
Olivia zorientowała się i krzyknęła na nich z całych sił: "Co nagrywacie? Usuńcie to! Usuńcie to!
















