Ella płonęła gniewem i nie mogła go wyładować. Odkąd pojawiła się Gina, instynktownie zaczęła jej się zwierzać ze swoich żalów.
Gina uśmiechnęła się.
Uśmiech Giny jeszcze bardziej rozpalił furię Elli. "Z czego się śmiejesz?"
"Opowiedziałaś mi bardzo zabawny żart" - powiedziała Gina z szyderstwem.
"Do kogo weszłaś? Kto cię wpuścił?"
'Czy to mógł być Neil?' - pomyślała Ella.
Ella obawiała się, że Gi
















