W tej chwili Neil poczuł, że wychowanie Jasmine pozostawia wiele do życzenia.
– Dobrze – powiedział Neil spokojnie.
Jasmine odetchnęła z ulgą i przyspieszyła kroku.
Izaak pośpiesznie wyszedł z gabinetu. Kiedy zobaczył, że Jasmine zamierza wyjść, zatrzymał ją: – Panno Bush, czy wzięła pani pudełko z pierścionkiem? Tylko pani wchodziła do gabinetu pana Jacksona i dotykała tego pudełka.
Serce Jasmine
















