Wyatt
W końcu przekonałem Alyssę, żeby została i się zrelaksowała. Wiedziałem, że mi się uda, bo ostatecznie wszystko obróci się na moją korzyść. Wiem, że im więcej czasu ze mną spędzi, tym trudniej będzie jej walczyć z tym, co czuje i czego naprawdę pragnie.
Siedzieliśmy na zewnątrz, w ogrodzie, jedząc kolację i pijąc wino.
– Mam pytanie, jak oceniasz swoje umiejętności ssania kutasa? – pytam nib
















