Wyatt
Na prośbę Alyssy jemy kolację na podłodze przy kominku. Wolałbym siedzieć przy stole, ale ustąpiłem jej, bo dziś wieczorem ona da mi to, czego chcę lub potrzebuję. To najmniej, co mogę zrobić.
Gdy sięga po wino, szybko je chwytam, zanim zdąży to zrobić.
Z gniewnym spojrzeniem pyta: "Po co to było?"
Odsuwam butelkę od niej. "Jeśli chcesz zobaczyć ten pokój i spędzić w nim czas dziś wieczorem,
















