– Pozwól, Szanti – zaproponował Evan.
– Nie, pozwól mnie – odezwał się Keith.
Oczy Keitha i Evana zwęziły się, patrząc na siebie nawzajem, jakby wypuszczały promienie laserowe. Nadal nie rozwiązali swoich problemów, ale jeśli chodziło o Shantelle, współpracowali. Obaj zaoferowali pomoc Shantelle w wyniesieniu pudła z jej rzeczami do furgonetki.
Minęły dwa miesiące, odkąd Shantelle i William zostal
















