Ona przewróciła oczami i wsiadła do samochodu. On usiadł na miejscu kierowcy.
Zanim uruchomił silnik, podał jej pudełko.
– Co to jest? – zapytała.
– Dla ciebie. Otwórz.
Kiedy otworzyła pudełko, zobaczyła okulary przeciwsłoneczne.
– Pomyślałem, że znowu założysz te swoje wielkie kujonowskie okulary, więc ci je kupiłem.
Ava założyła okulary i odwróciła się do niego. – Jak wyglądam?
– Szefowa.
















