– To musi być randka! Och, jaka ty jesteś naiwna! Tak, to oczywiste, że to randka, Avo – powiedziała Debra do Avy.
Abigail potaknęła głową, zgadzając się z nią.
Po zajęciach, trzy przyjaciółki spacerowały po kampusie.
– Nie jestem naiwna. Też tak myślałam. Ale on był taki swobodny i powiedział, że po prostu chciał ze mną porozmawiać, więc...
Ava zawiesiła głos, mamrocząc pod nosem, rozmyślając
















