Perspektywa trzecioosobowa.
Ian nie wracał do domu klanu przez cały dzień po odrzuceniu Avy. Był niezadowolony ze swojego losu i ciągle narzekał na decyzję Bogini Księżyca.
Zamiast wrócić do domu klanu, poszedł do klubu. Chciał przespać się z jakąś gorącą laską, żeby wyprzeć to odrzucenie z głowy. Ale skończyło się na tym, że zalał się alkoholem. Jego przyjaciele nie opuszczali go i próbowali mu
















